Jak ustalić dawkowanie baklofenu?

Osiągnięcie właściwej dawki determinowane jest subiektywnym samopoczuciem pacjenta, tym czy ustąpiły objawy głodu alkoholowego lub objawy jemu równoważne.

Na etapie zwiększania (“titracji”) dawki nie ma określonego schematu. Dawkę należy zwiększać tak, aby minimalizować ryzyko wystąpienia działań niepożądanych (zwykle o 10mg co 3 dni). Jeżeli one wystąpią, należy monitorować ich nasilenie i stosownie modyfikować dawkowanie leku. W przypadku złej tolerancji baklofenu należy zwiększać dawkę w większych odstępach czasu lub dzielić tabletki na 5mg. Jeżeli nasilenie działania niepożądanego jest uciążliwe można na dłuższy czas wstrzymać eskalację dawki lub zmniejszyć dawkę o 1/3 i ponownie zacząć zwiększać w dużo wolniejszym tempie.

Nie ma przesłanek, na podstawie których można by ustalić jakie wystąpią działania niepożądane, ani czy zastosowana dawka maksymalna będzie skuteczna. Należy zapoznać się z możliwymi działaniami niepożądanymi - w trakcie terapii mogą nie wystąpić żadne z nich, aczkolwiek zwykle jakieś wystepują. Większość działań niepożądanych jest związana z działaniem leku, dlatego zmniejszenie dawki lub odstawienie skutkuje ich ustąpieniem.

Nie należy zwiększać dawki szybciej niż 10mg/3dni ponieważ mogą wystąpić bardziej nasilone działania niepożądane, nawet jeżeli pacjent wydaje się dobrze tolerować lek. Zdaniem autorów (P.M./W.M) jeżeli na tym etapie zostanie stwierdzony brak współpracy w leczeniu należy rozważyć przerwanie terapii z uwagi na ryzyko rekreacyjnych intoksykacji lekiem. Aczkolwiek baklofen w swoim działaniu nie daje przyjemnego “haju” (jak np. Relanium czy leki z grupy zolpidemu), to jednak przyjęcie zbyt dużej dawki może się wiązać ze znacznym upośledzeniem psychoruchowym, skutkującym np. urazami. Terapia baklofenem wymaga współpracy i cierpliwości. Ponieważ ostatecznie dawkowanie jest uzależnione od subiektywnego samopoczucia pacjenta, wzajemne zaufanie jest kwestią kluczową.

żarówka

Zgodnie z zebranymi do tej pory danymi naukowymi średnia dawka skuteczna oscyluje między 140-180mg/d.

W świetle ograniczenia zalecanej przez RTU dawki do 80mg/d stanowi to pewien problem, jednak można w przypadku niewystarczającej skuteczności stosować dodatkowo inne leki, które bywają pomocne. W ich doborze należy się ściśle kierować wskazaniami do stosowania w oparciu o badanie psychiatryczne.

Doświadczenia lekarzy francuskich sugerują, że całkowite odstawienie alkoholu nie jest konieczne przed rozpoczęciem leczenia. Zwiększające się dawki baklofenu mogą powoli “wypierać” alkohol z życia Uzależnionego. Niemniej zdaniem Autorów (P.M./W.M.) wydaje się bardzo racjonalne aby rozpoczynać leczenie baklofenem w warunkach oddziału detoksykacyjnego. Dotyczy to szczególnie pacjentów wychodzących z długich i intensywnych ciągów alkoholowych, dla których odstawienie w warunkach domowych może się wiązać z zagrażającym życiu delirium. Baklofen nie służy do prowadzenia detoksykacji i nie zabezpieczy pacjenta w stopniu takim jak detoks diazepamowy!

Doświadczenie kliniczne pokazuje również, że wcześniejsze odstawienie alkoholu może się przyczynić do niższej skutecznej dawki baklofenu. Sugeruje się aby w przypadku pacjentów nie wymagających detoksu w warunkach szpitalnych spróbowali oni na początku leczenia dobrowolnie ograniczyć spożycie alkoholu. Niezależnie od wcześniejszych (przeważnie zniechęcających) doświadczeń z terapią uzależnień jest do bardzo dobry moment na ponowne rozpoczęcie takowej.

​​Jest to etap intensywnej współpracy, a w przypadku nie uczestniczenia przez pacjenta w równoległym procesie terapeutycznym, na lekarzu prowadzącym leczenie spoczywa obowiązek psychoedukacji i budowanie przymierza terapeutycznego na cotygodniowych wizytach.

Przeczytaj również: