Tak, w leczeniu tym lekiem może wystąpić szereg działań niepożądanych, które są szczegółowo opisane w oddzielnym artykule. Najbardziej uciążliwe dla pacjentów jest zwykle uczucie senności. Na szczęście występuje tylko u niektórych osób, czasami też odpowiednie dostosowanie dawki leku może pomóc.

Nie jest wymogiem koniecznym aby zupełnie przestać pić zanim rozpocznie się leczenie. Nie należy jednak zażywać leku już będąc w stanie upojenia alkoholowego, ponieważ mogą wystąpić groźne dla życia powikłania.

Koncentracja oraz szybkość reakcji w trakcie leczenia baklofenem mogą być zmniejszone. W szczególności dotyczy to okresu dostosowywania dawki baklofenu. Prowadzenie samochodów lub obsługa innych maszyn w trakcie leczenia jest zabroniona.

Na to pytanie ciężko jest odpowiedzieć ponieważ na obecną chwilę nie ma dostatecznych danych naukowych w tym zakresie. Można domniemywać, że baklofen będzie stosowany w leczeniu innych uzależnień, jednak konieczne są odpowiednie badania naukowe.

Odpowiedź na to pytanie jest niejednoznaczna ponieważ z jednej strony nagłe odstawienie leku może mieć poważne konsekwencje, zdrowie pacjenta staje uzależnione od leku. Znane są pojedyncze przypadki Uzależnionych nadużywających baklofenu w celacha rekreacyjnych. Jednak stan odurzenia po przedawkowaniu nie jest zbyt aktrakcyjny, stąd jego niewielka wartość czarnorynkowa. Baklofen nie jest narkotykiem, nie powoduje wzrostu tolerancji, a jego systematyczne zażywanie raczej pomaga wychodzić z uzależnienia. Nie można zatem mówić o uzależnieniu psychicznym od baklofenu.

Nie należy zaczynać leczenia od farmakoterapii baklofenem. Jest to lek używany w późnej redukcji szkód - dla osób, które nie są w stanie stosować się do zaleceń terapeutycznych, lub realizować programu 12 kroków we współpracy ze sponsorem w AA. Najpierw należy wypróbować wszystkie zalecane standardowe metody leczenia, dopiero kiedy nie przynoszą one skutku można sięgnąć po leczenie off-label.

Testem Ameisena żartobliwie określa się zadanie polegające na tym, że osoba leczona baklofenem ma się udać do sklepu i stanąć na przeciwko półki pełnej alkoholi. Jeżeli nie będzie to budziło w niej innych emocji niż półka z proszkami do prania to jest to przesłanka, że zastosowana dawka baklofenu jest wystarczająca do osiągnięcia pożądanego stanu zobojętnienia wobec alkoholu.

Każdy lekarz może przepisywać baklofen, ale zapewne mało który to zrobi, z uwagi na brak doświadczenia w leczeniu tym lekiem. Szczególnie przepisywanie baklofenu jest ograniczone nawet wśród lekarzy psychiatrów, ponieważ jest to leczenie off-label.

Nie można dokonać takiego porównania, ponieważ nigdy nie wiadomo, która metoda leczenia pomoże danemu uzależnionemu. Czasami pomagają najbardziej nieprawdopodobne sytuacje. Uzależnienie pozostaje chorobą, w której jednym z osiowych objawów jest wtórny do systemu iluzji i zaprzeczeń brak motywacji do leczenia. Przy braku motywacji żadna metoda nie będzie skuteczna. Jeżeli natomiast uzależniony jest zdesperowany to powinien sięgnąć po metody niefarmakologiczne ponieważ leczą uzależnienie przyczynowo. Baklofen znajduje się w bardzo istotnym miejscu pomiędzy tymi skrajnościami. Należy również traktować leczenie baklofenem jako coś przejściowego - po jego zakończeniu uzależniony powinien kontynuować inne formy leczenia.

W naszym kraju ciągle to może być trudne. Jeżeli Twój lekarz nie jest przekonany do leczenia baklofenem można mu polecić tą stronę informacyjną, może zaprezentowana tutaj wiedza okaże się przydatna. Wielu psychiatrów na swoich stronach internetowych zamieszcza informację o swoim stosunku do leczenia baklofenem, można też po prostu zdać się na kontakt telefoniczny.

Na chwilę obecną nie jest nam wiadomo aby na terenie Polski działał taki ośrodek (jeżeli istnieje prosimy koniecznie o informację). Praktyka kliniczna pokazuje, że można wdrażać leczenie baklofenem u pacjentów w oddziale ogólnopsychiatrycznym, jednak stąd daleka jeszcze droga do stworzenia wyspecjalizowanego ośrodka.